KS Żupawa - strona nieoficjalna

Bardzo dobrą skutecznością popisali się zawodnicy naszej grupy podczas 17.kolejki. W sumie  wpadło aż 42 gole, co daje nam średnią 7 goli na mecz.

Wciąż wysoką formę prezentuje dwójka prowadząca. Piątek Marcin jednak stracił dwa gole przewagi nad Cieślą Cezarym który w ubiegły weekend trafił hattricka.

Podiumowe miejsce utrzymuje Wierzgacz Paweł. Z piątego na siódme zaś spadł Walski Dawid. Dwie lokaty niżej, czyli na 15. miejscu jest Saja Artur.

Najskuteczniejszym strzelcem ubiegłej kolejki okazał się Kozioł Grzegorz z KS Cygany. Dzięki czterem golom Kozioł awansował aż o 30. miejsc w górę klasyfikacji.

Tabela najlepszej 30. oraz wszyscy strzelcy goli w rozwinięciu

Klub Sportowy Żupawa dzięki zwycięstwu nad Iskrą Sobów awansował na szóste miejsce w ligowej tabeli.

Dla naszej drużyny to  ósmy z rzędu mecz bez porażki z Iskrą Sobów.
Ostatnie osiem meczy z Iskrą: 2-1, 6-0, 4-0, 1-1, 2-1, 3-0, 1-0, 3-1

Wierzgacz Paweł meczach z Iskrą na listę strzelców wpisał się po raz trzeci, a Walski Marcin po raz drugi.
Obecnie z 11 golami Paweł jest najskuteczniejszym strzelcem w obecnym sezonie w KS Żupawa. Ponadto Paweł jest najskuteczniejszym strzelcem w kalendarzowym roku (7 goli).
Marcin w tym sezonie strzela w lidze drugiego gola (oba z Iskrą) a na swym koncie we wszystkich meczach ma ich już 7.

Naszej "Żupawce" zabrakło 5 minut do wyrównania rekordowego osiągnięcia minut bez straconej bramki w meczach na własnym stadionie. Licznik zatrzymał się na 428 minutach i jest to drugi wynik. Trzeci wynik minut bez straconego gola to: 414 z przed dwóch lat.

Mecz z Iskrą Sobów był małym jubileuszem, gdyż nasza "Żupawka" w tym starciu rozgrywała w swej historii już 450 mecz (licząc również mecze sparingowe) i było to 206 zwycięstwo.

Nasza drużyna po raz pierwszy w tym sezonie strzela gola w doliczonym czasie gry.  Tego sezonu w doliczonym czasie gry straciliśmy już 3 gole.

Pierwszy mecz w rundzie wiosennej po kontuzji której nabawił się podczas meczu sparingowego z Iskrą rozegrał Wilk Piotr, tym samym skutecznie biorąc  rewanż w postaci zwycięstwa.

Wynik 2-1  w oficjalnych meczach przytrafił się nam pop raz 19 w sezonie. Jednak ostatni wynik 2-1 miał miejsce niemal rok temu, był to mecz KS Cygany 23.04.2023 roku. 

Pierwsze minuty (45 minut)  w naszych barwach rozegrał Pawełek Sebastian.

Nasza "Żupawka" zarejestrowała nowego piłkarza.
Sebastian Pawełek bo o nim mowa, już zdążył zadebiutować w meczu przeciwko Iskrze Sobów, grając na pozycji prawoskrzydłowego obrońcy.
Sebastian rozegrał pełne 45 minut pierwszej połowy, a od początku drugiej grał jego zmiennik.

Ostatnia drużyna Sebastiana to Strzelec Dąbrowica

Witamy Sebastianie w żółto-czarnych barwach i życzymy jak największego zadowolenia z gry w naszej drużynie 💛🖤

Podczas dzisiejszego meczu mogliśmy sobie przypomnieć starcia z Iskrą Sobów które były na "styku" a o zwycięstwie decydował jeden gol. Te czasy wróciły ! Dzisiaj mecz owocował nam w naprawdę duże emocje, a obie ekipy stworzyły dzisiaj bardzo ciekawe widowisko, gdzie końcowy wynik (który mógł się w każdej chwili zmienić) drżał do samego końca meczu.
Jedynie co  możemy żałować, to fakt, że ani Iskra ani nasza "Żupawka" nie liczy się w walce o awans tak jak w wspominanych wcześniejszych meczach tych drużyn co za tym idzie wysoki poziom piłkarski dzisiejszego dnia nie mógł to być.
Tak czy inaczej warto było dzisiaj usiąść na trybunach stadionu piłkarskiego w Żupawie.

Opis z meczu w rozwinięciu 




Aktualny wynik z meczu dostępny w rozwinięciu 

Już za kilkanaście godzin czeka nas kolejny mecz rundy rewanżowej sezonu 2023/2024.
Naszym rywalem będzie Iskra Sobów. Podczas meczu naszej "Żupawki" z Iskrą atmosfera jest niemal zawsze kapitalna, tym razem zapewne będzie podobnie. Idealny czas rozgrywania tych zawodów to kolejny plus dla meczu i kibiców którzy chcą obejrzeć ten miejmy nadzieję elektryzujący mecz.

Nasz rywal z Sobowa pobudzony ostatnimi naprawdę świetnymi wynikami przyjedzie do nas rozpędzony i głodny kolejnego sukcesu. Zaś nasi piłkarze którzy rundę wiosenną rozpoczęli jak rozpoczęli w końcu muszą pokazać kibicom, że nie jest tak źle jak wskazują same wyniki, więc liczymy od naszych piłkarzy na pełną profesjonalkę i walkę pełne 90 minut. 

Mecz rozpocznie się o 16:00 liczymy, że nie zawiodą nas fani. Prognozowana pogoda zapowiada się idealna, więc nasi kibice nie powinni mieć żadnej wymówki, co za tym idzie powinni licznie i wygodnie usiąść na trybunach i mocno dopingować nasz zespół po wygraną w tym bardzo ważnym meczu dla wielu osób z regionu.
Tylko zwycięstwo 💛🖤

Piątek Marcin i Cieśla Cezary jak na dwóch najlepszych strzelców przystało w 16.kolejce zdobyli po dwa gole, co za tym idzie Piątek wciąż utrzymał sporą przewagę ośmiu goli nad Cieślą.

Wierzgacz Paweł utrzymał trzecie miejsce na podium, zaś Walski Dawid piąte.
Saja Artur dzięki strzeleniu jednego gola awansował o trzy miejsca i plasuje się aktualnie na 13. lokacie.
Łagowski Sebastian, Surma Sebastian i Kozieł Zbigniew zajmują 45. miejsce.

Z pierwszej trzydziestki najskuteczniejszych strzelców największe awanse, bo o 9 pozycji zanotowali:
Jochaniak Jerzy (Iskra Sobów), Wilk Paweł (Strzelec Dąbrowica) i Markiewicz Bartłomiej (Płomień Trześń).

W 16.kolejce po dwa gole trafiało aż 6. zawodników:
Piątek Marcin (Ocice), Cieśla Cezary (Trześń), Tomczyk Grzegorz (Tarnowska Wola), Sitarski Tomasz (Wielowieś), Zioło Grzegorz i Mrozik Wojciech (Iskra Sobów).

Tabela najlepszej 30. oraz wszyscy strzelcy goli w rozwinięciu

Ten sezon w wykonaniu naszych piłkarzy jest słaby, chociaż dodać w kontekście obecną rundę wiosenną można ująć, że bardzo słaby. Porażka 1-6 w Wielowsi, po nie tak dawnej klęsce w Trześni sprawuje, że tak fatalne wyniki na poziomie "B" Klasy mieliśmy 9 i pół roku temu gdzie zanotowaliśmy w krótkim czasie dwie bardzo wysokie porażki:
- 01.06.2014 (0-5 Żupawa - Majdan Zbydniowski)
- 15.06.2014 (8-2 Kotowa Wola - KS Żupawa)
Różnicą pięciu goli również przy wyniku 1-6 w rozgrywkach Klasy "B" przegraliśmy  na zakończenie sezonu z Kolejarzem Knapy, który tym samym wywalczał awans. Było to 26.10.2014 roku !

Po trzech kolejkach rundy wiosennej nasza "Żupawka" zajmuje 9.miejsce, czyli piąte od końca, będąc trzecią najsłabszą defensywą ligi !!!!
Więcej straconych goli ma tylko Iskra Sobów i LZS Wola Baranowska !

Wracając do meczu z Wielowsią na listę strzelców wpisał się Saja Artur dla którego jest to gol numer 7. w obecnym sezonie. Artur obecnie jest siódmym strzelcem naszej drużyny pod względem oficjalnych strzelonych goli, do awansu o miejsce wyżej potrzebuje Artur jeszcze trzech goli.

Aktualnie najlepszym strzelcem w meczach przeciwko Wielowsi jest Stybel Konrad autor 4 trafień. Saja Artur zdobył gola numer 2. 

Aktualnie i to po raz pierwszy od dawien dawna, tylko w jednym kwadransie gry (61'-75') mamy korzystny bilans bramkowy.

Łagowski Sebastian w obecnym sezonie przekroczył 1500 minut. Blisko tej liczby, a następnym w kolejce jest Wierzgacz Paweł i Walski Dawid.

Aktualne zestawienie asystujących:
8- Saja Artur
6- Fudalewski Mateusz, Kozieł Zbigniew
4- Wierzgacz Paweł, Walski Dawid
3- Surma Sebastian
2- Bąk Bartosz
1- Sobolewski Paweł
1- Leptacz Adrian
1- Rożnowski Łukasz


 

Nasza drużyna nie sprostała zadaniu i dotkliwie przegrywa kolejny mecz z czołową drużyną naszej ligi.
Tym razem nie zanosiło się na tak zły rezultat jaki doświadczyliśmy, gdyż gra w pierwszej połowie zasługiwała na, na prawdę spore pochwały. Gol stracony w ostatniej sytuacji w pierwszej połowie sprawił, że przegrywaliśmy ale nie mogliśmy być zniesmaczeni naszą grą. 

Nasz zespół w ten mecz wszedł znakomicie, bo już w 6 minucie objęliśmy prowadzenie, które przy odrobinie szczęścia moglibyśmy nawet podwyższyć. Jednak to OKS miał pierwszy świetną sytuację, a ich piłkarz w dogodnej pozycji okazał się gorszy od naszego bramkarza. W 15 minucie jednak miejscowi wyrównali. WNie znaczyło, że KS Żupawa już się podda, wręcz przeciwnie walczyliśmy jak równy z równym, a sytuacji na kolejne trafienia nie brakowało. Bardzo bliski powodzenia był Saja, który mógł wykorzystać błąd przeciwnika przy wyprowadzaniu piłki, jednak nasz zawodnik w ostatniej chwili został wyblokowany na 17 metrze. Mecz toczył się w szybkim tempie, OKS może i posiadał niewielką przewagę w posiadaniu piłki, ale to była naprawdę znikoma przewaga. Swoje szansę na gola miał również Surma, czy Łagowski lecz ich strzały świetnie bronił bramkarz Wielowsi. Drużyna OKS-u również dążyła do gola, lecz jeśli nie dobra interwencja bramkarza to z drugiej strony zawodnicy pudłowali. Mecz zmierzał do końca, i zanosiło się na remisową pierwszą połowę. Jednak stały fragment gry po którym najprzytomniej zachowali się miejscowi zawodnicy dał prowadzenie można powiedzieć, że równo z końcowym gwizdkiem sędziego. Do przerwy 2-1, ale taką "Żupawkę" chcielibyśmy oglądać pełne 90 minut.

Na początku drugiej połowy daliśmy się zaskoczyć, ale również trzeba przyznać, że przeciwnik rozegrał naprawdę piękną akcję. Wszystko co dobre zaczęło się psuć mniej więcej od 55 minuty. Od tego czasu nasz zespół nie dość, że grał coraz słabiej (ewidentnie brakowało poniektórym piłkarzom normalnie sił). Nasza drużyna popełniała coraz więcej błędów zupełnie nie przypominając zespołu z pierwszej połowy. Lecz wciąż posiadaliśmy swe sytuacje. Przy wyniku 3-1 znakomitą zmarnował Wierzgacz Paweł. W okolicach 70 minuty setkę zmarnował Saja Artur (obaj nie trafili w światło bramki). Również z okolic 70 minuty musieliśmy grać w osłabieniu po drugiej żółtej kartce. W tym czasie lepiej grający zespół gospodarzy również kilkukrotnie bardzo groźnie atakował i prawdę mówiąc strzelenie bramki przez Saję  było by troszkę krzywdzące zespół przeciwników który grał naprawdę lepiej. (Przypomnę już po 10 minutach drugiej połowy rywal uzyskiwał swą przewagę). Kilka minut później już było praktycznie po meczu, kiedy to straciliśmy gola po samobójczym trafieniu Tutaka. Wcześniej kilkukrotnie nasz bramkarz wychodził z sytuacji obronną ręką.
Ostatni kwadrans meczu to już absolutna dominacja  rywali. Nasz zespół ewidentnie zniechęcony grą, poniektórzy piłkarze wręcz wyczekiwali końca ! Gospodarze to wykorzystali i w samej końcówce dobili nas jeszcze dwoma trafieniami. A dwie bramki w tym  czasie strzelił nasz dawny były piłkarz Sitarski Tomasz. Gratulujemy zwycięstwa Wielowsi i powodzenia w walce o "A" Klasę.

Można stwierdzać po tych dwóch wiosennych wyjazdowych "laniach" w Trześni i teraz w Wielowsi, że im dłużej trwa mecz, tym my gramy słabiej. Pytanie się nasuwa jedno, czy to efekt zmęczenia ? Chyba tak i tylko tak można odpowiedzieć, bo sokor i  z Trześniem i Wielowsią potrafimy zagrać na równi w pierwszej połowie, to dlaczego w drugiej nie potrafimy i to zupełnie podjąć rękawy. Wszystko na to wskazuje, że w tym sezonie drużyny z górnej części tabeli które sumiennie trenują będą mieli przewagę i musimy temu szybko zaradzić by nie powtarzały się te same problemy z naszą grą w drugich 45 minutach.

Aktualny wynik z meczu będzie dostępny w rozwinięciu 

Przed naszymi piłkarzami bardzo trudne zadanie ! W ramach 16.kolejki Klasy "B" nasz zespół uda się do Wielowsi, drużyny która nie kryje aspiracji do awansu do Klasy "A". Zadanie w cale nie jest łatwe gdyż OKS Wielowieś do premiowanego miejsca ma stratę 6 punktów, jednak spotkanie z ostatniej kolejki i remis z liderem na wyjeździe wskazuje, że ten zespół jest naprawdę bardzo silny i zapewne gotów do walki do samego końca sezonu o awans !
Dla naszej ''Żupawki"  będzie to mega ciężki mecz. Po pierwsze OKS Wielowieś by wciąż się liczyć "w grze" musi wygrać. Mimo iż ten sezon dla nas nie jest nadzwyczaj udany, to i tak nikt nas nie powinien i nie będzie lekceważył, nasza drużyna wciąż jest uznaną marką, a w Wielowsi żółto-czarni na pewno postarają się sprawić sobie, i nam kibicom niespodziankę w postaci trzech punktów. 

Jednego jesteśmy pewni, ten mecz będzie stał na wysokim poziomie, ten mecz na pewno będzie bardzo emocjonujący, a my wierzymy, że w końcu nasza "Żupawka" w pojedynkach z drużynami z czołowej piątki w końcu zapunktuje i to solidnie za trzy !

Lider klasyfikacji Piątek Marcin (Koniczynka Ocice) o koronę króla strzelców dokłada kolejnego gola i ma na swym koncie już 22 trafienia.

Na trzecie miejsce awansował Wierzgacz Paweł (KS Żupawa) strzelec dwóch goli w ostatniej kolejce.
Piąte miejsce utrzymał Walski Dawid (KS Żupawa).
Trzeci strzelec obecnego sezonu Saja Artur (KS Żupawa) nie zmienił lokaty i plasuje się dokładnie na tej samej pozycji co kolejkę wstecz, czyli na 16. miejscu.

Spory awans wywalczył Dzhula Roman (Koniczynka Ocice) i plasuje się również na piątym miejscu. Zawodnik Płomienia Trześń w swym ostatnim meczu zdobył dwa gole.

Dwa gole również w 15.kolejce zdobyli:
Ligman Kamil (Iskra Sobów), Adamczyk Patryk (LZS Krzątka) i Kozieł Zbigniew (KS Żupawa)

Zaś jedynego hattricka strzelił zawodnik Łęgu Kopcie Pukas Wojciech. Wojciech obecnie zajmuje 44. miejsce

Tabela oraz wszyscy strzelcy goli w rozwinięciu