KS Żupawa - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • KS ŻUPAWA, DUMA I SŁAWA ---------- WITAMY NA KLUBOWEJ STRONIE INTERNETOWEJ--------
  •        

Wyszukiwarka

Logowanie

FACEBOOK



KS ŻUPAWA TV na FACEBOOKU
zostań znajomym i nie przegap żadnego filmiku

http://www.facebook.com/kszupawa

Tabela ligowa

KS ŻUPAWA TV- Oglądalność

Dane podane z: 21.08.20
Wrzesień-
Sierpień - 5 873 wyś.
Lipiec    - 8 168 wyś.

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 7 gości

dzisiaj: 327, wczoraj: 3730
ogółem: 3 334 854

statystyki szczegółowe

KONTAKT

E-mail: Administrator strony
 ks.zupawa@onet.eu

Wyniki ostatnich 50 meczy KS Żupawa

KS Cygany (d-L)

Iskra Sobów 2-1 (d-L)
OKS Wielowieś 1-6 (w-L)
Wola Baranowska 7-0 (d-L)
Płomień Trześń 1-5 (w-L)
Sokół Sokolniki 2-4 (d-spar)
Iskra Sobów 3-3 (d-spar.)
KS Wydrza 5-0 (d-spar)
Tarnowska Wola 6-2 (d-spar.)
KS Cygany 4-1 (d-spar.)
Sokół Sokolniki 1-8 (d-spar.)
Iskra Sobów 6-0 (d-spar.)

2024

Koniczynka Ocice 3-4 (w-L)
Tarnowska Wola 5-3 (w-L)
LZS Krzątka 4-0 (d-L)
Strz. Dąbrowica 3-0 (w-L)
KS Wydrza 4-0 (d-L)
Łęg kopcie1-2 (w-L)
Wspólnota 4-0 (d-L)
KS Cygany 2-2 (w-L)

Iskra Sobów 6-0 (d-L)
OKS Wielowieś 1-1 (d-L)
Wola Baranowska 3-3 (w-L)
Sokół Nisko 1-6 (d-PP)
Płomień Trześń 1-4 (d-L)
Stal Gorzyce 3-3 (d-PP)
KS Cygany 2-4 (d-spar.)
KS Wydrza 7-5 (w-spar.)
Iskra Sobów 3-1 (d-spar.)
LZS Żabno 1-7 (w-spar.) 
OKS Wielowieś 2-2 (d-L)
Junior Zakrzów 7-0 (w-L)
Iskra Sobów 4-0 (d-L)
LZS Krzątka 2-1 (w-L)
Kolejarz Knapy 2-4 (d-L)
Tarnowska Wola 2-2 (w-L)
Wspólnota 1-1 (w-L)
Płomień Chmielów 16-1 (d-L)
Sokół Sokolniki 3-4 (w-L)
KS Cygany 2-1 (d-L)
Wola Baranowska 6-2 (w-L)
Płomień Trześń 4-1 (d-L)
KS Wydrza 7-1 (w-L)
KS Wydrza 7-2 (D-spar.)
Koniczynka Ocice 2-6 (D-spar.)
Junior Zakrzów 0-5 (N-spar.)
Iskra Sobów 12-0 (N-spar.)
LZS Żabno 3-1 (N-spar.)

OKS Wielowieś 2-1 (w-L)
Junior II Zakrzów 8-1 (d-L)
Iskra Sobów 1-1 (w-L)

Aktualności

BLOG - SPORTOWY TARNOBRZEG

  • autor: kszupawa2012, 2014-10-02 18:58

ZAMIANA RÓL 

Przypominacie sobie może, który zespół był rewelacją poprzedniego sezonu? Nie będzie chyba żadnej przesady jak wskażę na zespół Cyganów. Role jednak szybko się odwróciły. Dzisiaj za taką rewelację sezonu 2014/2015 jak na razie śmiało można uznać najmłodszy w całej stawce klub z Żupawy, który jedną jak dotąd porażkę poniósł na początku rozgrywek. Pozostałe spotkania zazwyczaj kończyły się zwycięstwami. Wyjątkami były potyczki w Zakrzowie i z Łęgiem, gdzie Żupawa dzieliła się punktami. W niedzielę problemów z wywalczeniem kolejnego kompletu punktów problemów być nie mogło, bo rywalem była czerwona latarnia z Cyganów. Dwa trafienia Konrada Stybla, gol z rzutu karnego Łukasza Parucha, który był konsekwencją drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki dla jednego z obrońców klubu z Cyganów i po 40 minutach właściwie było po meczu. Druga połowę Cygany rozpoczęły najgorzej jak tylko mogły. Wznowienie po przerwie, strata Laskowskiego i gol. Minutę później kolejna akcja i kolejna bramka, tym razem autorstwa Łukasza Kozłowskiego. Żupawa z łatwością wjeżdżała w pole karne, a nawet z piłką do bramki i właściwie tylko dzięki kilku dobrym interwencją Łagowskiego skończyło się na sześciu straconych golach.

W Żupawie widać jest zespół, jest też atmosfera i są całkiem dobre wyniki. Drużyna nieźle wygląda z przodu, gdzie najwięcej zamieszania robi Konrad Stybel. Były junior Siarki, a także zawodnik Iskry Sobów wiosną nie specjalnie sprawdził się w Ocicach. W Żupawie jednak bez problemu się odnalazł i dzisiaj stanowi o sile ataku tego zespołu. O ile ofensywna strona tego zespołu jest na przyzwoitym poziomie, o tyle do poprawki na pewno jest gra w tyłach, gdzie przytrafiają się błędy. Niefrasobliwość rosłych obrońców mogą wykorzystać lepsze zespoły z którymi Żupawie w tym miesiącu przyjdzie właśnie grać już od 12 października (Iskra, Koniczynka, Kolejarz Knapy)

Całe podsumowanie ostatniej ligowej kolejki z "BLOG-u  SPORTOWY TARNOBRZEG" w rozwinięciu.

 

Gimbusy na dobre już zadomowiły się już na szkolnych korytarzach. Studenci wczoraj rozpoczęli swój rok akademicki. Dla reszty miesiąc październik rozpoczął się pewnie jak każdy inny od wizyty w pracy. W B klasie natomiast powoli zaczynać się będą ligowe ostatki. Do zakończenia rundy jesiennej pozostały cztery serie gier. Ostatnia kolejka rozegrana w niedzielę obfitowała w wiele ciekawych spotkań, zwłaszcza na górze tabeli. Najlepsza czwórka między sobą rywalizowała o jeszcze lepszą pozycję w ligowej tabeli. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszli gospodarze z Tarnobrzega. Zarówno Iskra Sobów jak i Koniczynka Ocice odniosły cenne wygrane nad zespołami, które jeszcze do niedawna nadawały ton w rozgrywkach.

UDANE URODZINY 

W B klasie nie ma już zespołów niepokonanych. Ostatnią drużyną, która skapitulowała okazała się ekipa z Żabna. Pojedynek spadkowiczów z A klasy na boisku w Sobowie był jednym z dwóch najbardziej interesująco zapowiadających się spotkań w tej kolejce. Wszystko ze względu na wysokie pozycje obu ekip w tabeli, ale i nie tylko. Mecz na tarnobrzeskim osiedlu miał swoistą otoczkę, a to dlatego, że Iskra skończyła 30 lat. Okrągły jubileusz w Sobowie uświetniło oficjalne otwarcie stadionu po remoncie, ale i również święto pieczonego ziemniaka. Przy tej okazji nie mogło więc zabraknąć wielu ważnych osobistości Tarnobrzega na czele z prezydentem Norbertem Mastalerzem. Niedzielne spotkanie dwóch czołowych drużyn B klasy poprzedziła minuta ciszy poświęcona wieloletniemu skarbnikowi i działaczowi Iskry Zbigniewowi Dąbkowi. Zawodnikom Iskry w tym dniu nie pozostawało nic innego jak tylko wygrać z liderem, który po 8 kolejkach na swoim koncie miał 8 zwycięstw. Po pierwszej bezbramkowej połowie, w której nie brakowało typowej jak na tą klasę rozgrywkową walki w drugiej połowie cierpliwi kibice doczekali się sytuacji bramkowych i co ważniejsze goli.  Pierwsza z bramek padła 5 minut po rozpoczęciu drugiej części, a autorem jej mógł być nie kto inny jak Marek Kulczycki. Piłka po uderzeniu niezwykle doświadczonego pomocnika odbiła się od słupka i znalazła drogę do bramki Czerepaka. Podrażniony lider rzucił się do odrabiania strat. Iskra umiejętnie czekała na swoje szanse z kontry i jedna z takich akcji przyniosła skutek. Wprowadzony na boisko Paweł Żarów znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i na raty zdobył drugiego gola, która zamknęła wynik spotkania. Iskra Sobów okazale uświetniła swój 30 letni jubileusz z oficjalną inauguracją Areny Sobów w tle pokonując lidera z Żabna 2-0. Zwycięstwo Iskrze pozwoliło wskoczyć na 3 pozycję w tabeli. LZS mimo pierwszej straty punktów w tym sezonie utrzymał pozycję lidera.

WYKOLEJONY KOLEJARZ

W niedzielę zespół z Żabna czeka kolejna, pewnie niełatwa przeprawa z inną tarnobrzeską drużyną. Szlagierowo zapowiadający się pojedynek Termopolu z Koniczynką Ocice bez wątpienia będzie najciekawszym spotkaniem 10 serii gier. Podrażniony porażką lider zmierzy się z Koniczynką, która po lekkich zawahaniach formy wraca na właściwe tory. Słowo tory nie zostało użyte przypadkowo, bo właśnie z nich wykolejony został Kolejarz z Knap, który w niedzielę doznał drugiej z rzędu porażki w tym sezonie. Pogromcami zespołu z Knap po raz kolejny okazali się tarnobrzescy piłkarze z Koniczynki (poprzednia porażka z Iskrą). Drugi z najciekawszych pojedynków 9 kolejki, której stawką było 2 miejsce w tabeli od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze z Ocic. Nie minęło pół godziny, a Koniczynka prowadziła 2-0 za sprawą Łukasza Dziadury i Kamila Szczepanka, który przy rzucie rożnym zachował się najprzytomniej w polu karnym rywali. Kolejarzy stać tego dnia było na jedno trafienie autorstwa wprowadzonego na boisko Grzegorza Węcowskiego w 78 minucie. Kolejna strata punktów dla zespołu z Knap tym razem okazała się bardzo bolesna. Niedawny lider rozgrywek z drugiej pozycji wylądował na 5 miejscu.

Koniczynka w niedzielne popołudnie straciła nie tylko bramkę, ale i swojego najlepszego strzelca. Krzysztof Barnaś w wyniku kontuzji nosa musiał na początku drugiej połowy opuścić murawę. Kontuzja jednak nie okazała się na tyle poważna niż na początku przypuszczano. W najbliższym czasie jednak ciężar zdobywania bramek będzie musiał spoczywać na barkach Łukasza Dziadury. Popularny Dziadek, który dwa sezony temu strzelał gola za golem, a jego licznik zatrzymał się na blisko 30 trafieniach w ostatnim czasie był w cieniu Ibisza. Teraz będzie miał więc doskonałą okazję aby odbudować swoją strzelecką formę. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach. Dla samego Krzysztofa Barnasia, któremu wypada życzyć szybkiego powrotu ten sezon zaczął się bardzo dobrze. 10 strzelonych goli i 2 asysty to wynik imponujący. Równie imponująco rozpoczęła się jego przygoda z piłką w Ocicach. Barnaś szybko stał się prawdziwym odkryciem. Swojego zadowolenia z tego faktu nie ukrywał Mariusz Łukawski, który niejako odkrył jego talent. Osobiście nigdy bym nie przypuszczał, że z młodego Krzysia biegającego niegdyś po piaskowo-trawiastym boisku na Dąbrowskiej wyrośnie tak skuteczny napastnik.

Piłkarskie Pendolino w Knapach, które tak zachwycało na początku sezonu na razie zawiesiło swoją działalność. Zamiast tego mają zastępcze składy PKP. Kolejarz po świetnym starcie sezonu zanotował trzecie z rzędu spotkanie bez zwycięstwa. Strzelecką formę zatracili również bracia Polek, którzy również od trzech spotkań nie potrafią trafić do siatki rywali – wcześniej robili to co mecz. W najbliższą niedzielę drużyna z Knap uda się do Komorowa i być może tam uda się odnaleźć zagubioną formę. Chwilowa zadyszka czy może jednak kryzys formy? O optymizm póki co trudno i to nie tylko ze we względu na ostatnie wyniki, ale również na sparingową potyczkę w środowy wieczór. A klasowy Strzelec Dąbrowica zaaplikował swoim rywalom tuzin goli tracąc tylko jedną bramkę.

STABILIZACJI BRAK

Swojej formy wciąż ustabilizować nie mogą dwa inne, piłkarskie zespoły z Tarnobrzega. Trzy ostatnie kolejki zarówno Juniorowi Zakrzów jak i Wspólnocie Serbinów przyniosły ledwie 4 punkty. Troszkę mało, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że obie drużyny rywalizowały z zespołami plasującymi się niżej w ligowej tabeli. Obie drużyny w ostatniej kolejce były ze sobą zgodne i zagrały na bramkowy remis. Z podziału punktów zadowolony nie mógł być nikt, chociaż więcej nerwów było po stronie Wspólnoty. Zespół z Serbinowa stracił gola po kuriozalnym błędzie bramkarza. Zarówno Junior jak i Wspólnota w najbliższej kolejce będą miały okazję do powetowania sobie punktowych strat. Na boisku przy Zwierzyńcu zawita zespół Cyganów, a do Zakrzowa wybierze się Tarnowska Wola. Komplet punktów w spotkaniach z zespołami, które na wyjazdach przegrały wszystkie swoje mecze i do tego strzeliły łącznie 3 gole wydaje się być piłkarskim obowiązkiem. Oby do zrealizowania, bo najważniejszy cel w postaci awansu jest już raczej nierealny.

TERAZ Z GÓRKI

O awansie mogą zapomnieć również gracze Łęgu Kopcie. Zawodnicy tego zespołu zdają sobie z tego sprawę, ale mimo to nie zamierzają odpuszczać. Łęg najtrudniejszy okres w tej rundzie ma już za sobą. Nie ma się jednak co dziwić, gdy popatrzy się na pierwszych czterech rywali tej drużyny na starcie (czyt. sama ligowa czołówka). Kopcie mozolnie straty punktowe odrabiają i trzeba przyznać, że w ostatnim czasie robią to bardzo sumiennie. Pięć spotkań bez porażki, a do tego 21 goli strzelonych i 6 straconych. Prawie połowę tych goli Łęg zdobył w ostatniej kolejce gromiąc 10-0 Błękitnych z Komorowa, którzy już chyba tak mają, że czasami lubią dostawać solidne baty na wyjazdach. Zespół Łęgu na rozkładzie w ostatnim czasie ma również dwie wyżej wymienione drużyny z Tarnobrzega. Zasłużona i dość skromna w stosunku do wypracowanych sytuacji bramkowych wygrana ze Wspólnotą oraz wyszarpane zwycięstwo na niezwykle trudnym boisku w Zakrzowie spowodowały znaczący awans na 6 pozycję w ligowej tabeli.

ZAMIANA RÓL 

Przypominacie sobie może, który zespół był rewelacją poprzedniego sezonu? Nie będzie chyba żadnej przesady jak wskażę na zespół Cyganów. Role jednak szybko się odwróciły. Dzisiaj za taką rewelację sezonu 2014/2015 jak na razie śmiało można uznać najmłodszy w całej stawce klub z Żupawy, który jedną jak dotąd porażkę poniósł na początku rozgrywek. Pozostałe spotkania zazwyczaj kończyły się zwycięstwami. Wyjątkami były potyczki w Zakrzowie i z Łęgiem, gdzie Żupawa dzieliła się punktami. W niedzielę problemów z wywalczeniem kolejnego kompletu punktów problemów być nie mogło, bo rywalem była czerwona latarnia z Cyganów. Dwa trafienia Konrada Stybla, gol z rzutu karnego Łukasza Parucha, który był konsekwencją drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki dla jednego z obrońców klubu z Cyganów i po 40 minutach właściwie było po meczu. Druga połowę Cygany rozpoczęły najgorzej jak tylko mogły. Wznowienie po przerwie, strata Laskowskiego i gol. Minutę później kolejka akcja i kolejna bramka, tym razem autorstwa Łukasza Kozłowskiego. Żupawa z łatwością wjeżdżała w pole karne, a nawet z piłką do bramki i właściwie tylko dzięki kilku dobrym interwencją Łagowskiego skończyło się na sześciu straconych golach.

W Żupawie widać jest zespół, jest też atmosfera i są całkiem dobre wyniki. Drużyna nieźle wygląda z przodu, gdzie najwięcej zamieszania robi Konrad Stybel. Były junior Siarki, a także zawodnik Iskry Sobów wiosną nie specjalnie sprawdził się w Ocicach. W Żupawie jednak bez problemu się odnalazł i dzisiaj stanowi o sile ataku tego zespołu. O ile ofensywna strona tego zespołu jest na przyzwoitym poziomie, o tyle do poprawki na pewno jest gra w tyłach, gdzie przytrafiają się błędy. Niefrasobliwość rosłych obrońców mogą wykorzystać lepsze zespoły z którymi Żupawie w tym miesiącu przyjdzie właśnie grać już od 12 października (Iskra, Koniczynka, Kolejarz Knapy)

Na przeciwległym biegunie jeśli chodzi o tabelę i grę Cygany. Tam niewesoło już jest od początku sezonu, gdy w klubie nie został praktycznie nikt z poprzedniego, niezwykle udanego sezonu. Całkowicie spalona ziemia, zerowy dorobek punktowy i ledwie dwa zdobyte gole. Nie ma nawet co porównywać tych liczb do minionego sezonu. Nie ma również sensu opisywać gry tego zespołu, bo to jak kopanie leżącego. Zbigniew Małek stał się prawdziwym symbolem porażki i piłkarskiej zagłady z Cyganach, gdzie nie tak dawno do użytku oddano ekskluzywną jak na B klasowe standardy szatnię. Szukając pozytywów na myśl nasuwa się tylko postać Mateusza Stępnia. Młody, przebojowy, zwrotny i szybki chłopak potrafiący minąć jednego lub nawet i dwóch rywali. Osamotniony napastnik w przodzie niestety nie jest w stanie wiele zrobić.

RUSZYLI Z MIEJSCA

Nieco lepiej niż na początku sezonu zaczął prezentować się zespół Chmielowa. Płomień nadziei w drużynie, która na starcie rozgrywek dostarczała punkty innym przywrócił powracający po kontuzji Kamil Czernik oraz duet Zych-Łącz. Pozytywne ożywienie w postaci nowych zawodników przyniosło w ostatnim czasie dwie wygrane. Końcówka rundy jesiennej jednak dla drużyny dowodzonej przez Marcina Stolarewicza może być prawdziwą drogą przez mękę. Wszystko za sprawą zespołów, które najprawdopodobniej między sobą stoczą walkę w tym sezonie o awans. Na wiosnę dowiemy się, kto wyjdzie zwycięsko z tego boju pomiędzy tarnobrzeskimi zespołami (Iskra/Koniczynka) a Kolejarzem i zespołem z Żabna. A klasowy głód u wszystkich tych drużyn jest zbliżony i konia z rzędem temu, kto dzisiaj poprawnie wytypuje zespół, który za rok rywalizował będzie już na wyższym szczeblu rozgrywkowym.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [959]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

PARTNERZY: PodkarpacieLive

Reklama

Czas strz. i str. goli

RAZEM (LIGA i PP)      
  gole strzelone gole stracone bilans
01' - 15'              06            09     -3
16' - 30'              07            09     -2
31' - 45'+              07            07      0
46' - 60'              07            07      0
61' - 75'              14            03     +11
76' - 90'+              08            08      0
razem              49            43     +6

Gole w I połowie      20-25    bilans  -5
Gole w II połowie    29-18   bilans   +11

Gole strzelone w doliczonym czasie (45'+ = 1 /  90'+ = 0 )
Gole stracone w doliczonym czasie  (45'+ = /  90'+ =3)

Najbliższe spotkanie

KS ŻUPAWA   KS Cygany
2024-04-21, 16:00:00


Statystyki przedmeczowe »

Ostatnie spotkanie

KS ŻUPAWA 2:1 Iskra Sobów
2024-04-14, 16:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 18
OKS Wielowieś - Iskra Sobów
LZS Wola Baranowska - Wspólnota Serbinów
Koniczynka Ocice (S) - KS Wydrza
LKS Tarnowska Wola - LZS Krzątka
KS ŻUPAWA - KS Cygany
Płomień Trześń - Łęg Kopcie (S)

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
Wspólnota Serbinów 5:9 Płomień Trześń
LZS Krzątka 2:2 OKS Wielowieś
Łęg Kopcie (S) 0:3 Koniczynka Ocice (S)
KS Cygany 8:1 LZS Wola Baranowska
Strzelec Dąbrowica (S) 6:3 LKS Tarnowska Wola
KS ŻUPAWA 2:1 Iskra Sobów

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Losowa galeria

Wola Baranowska - KS Żupawa (27.09.2015)
Ładowanie...

Odtwarzacz

Buttony