KS Żupawa - strona nieoficjalna

Mecz od początku rozpoczął się na bardzo wysokim poziomie. Piłkarze Majdanu Królewskiego jak i Żupawy nie kalkulowały i postanowiły szybko przechylić wynik spotkania na swoją korzyść.

Pierwsze zagrożenie bramki rywala stworzyliśmy za sprawą Kozłowskiego który z 16 m próbował zaskoczyć bramkarza jednak przestrzelił, chwilę później oddał groźny strzał Kozioł nieco zza 16m tuż nad poprzeczką. Majdan Królewski szybko odpowiedział strzałem z pola karnego lecz również nie celnym.
Pierwsza kapitalna okazja KS na objęcie prowadzenia miała za sprawą Kozłowskiego lecz w sytuacji sam na sam z bramkarzem, naciskany przez obrońcę ponownie się pomylił z 6m. Gospodarze natychmiast chcąc odpowiedzieć wyszli z znakomitą akcją, nasz zawodnik w ostateczności musiał faulować tuż przed polem karnym by uniknąć poważnego zagrożenia, a strzał z wolnego już nie był groźny. Po bardzo wyrównanych pierwszych 25 minutach w kolejnych lekko zaczął przeważać Majdan Królewski to spowodowało kolejne zagrożenie pod naszą bramką, na szczęście dla nas zakończyło się tylko na strachu gdyż w ostatniej chwili Stawiarz wślizgiem na 14m zablokował strzał rywala. W okolicach 35 minuty Majdan uzyskał nieco większą przewagę w grze co poskutkowało kolejnym bardzo groźny strzałem z 18m,  jednak tym razem fantastycznie wybronił nasz bramkarz. Chwilę później po szybkiej akcji zawodnik Korony wyszedł sam na sam z Maciągiem jednak natychmiastowe wyjście zza pole karne goalkeepera KS zmusiło gracza Majdanu na nieskuteczny lob z 25 metrów. Końcówka meczu zrobiła się ponownie wyrównana nasi zawodnicy próbowali wieloma sposobami jednak skutecznie defensywa Majdanu Królewskiego rozbijała nasze ataki. Gdy wydawało się, że mecz do przerwy zakończy się bezbramkowym remisem, zawodnicy Korony jeszcze wykonywali rzut wolny z narożnika pola karnego. Wrzutka na 5m, nie pilnowany zawodnik gospodarzy nabiegł i strzałem z główki umieścił piłkę w naszej bramce, po czym sędzia zakończył pierwszą połowę. 
Po wspaniałym i szybkim tempie meczu do przerwy jednobramkowe prowadzenie gospodarzy.

Od początku, druga połowa bardzo dynamiczna i zacięta, jedni i drudzy szukali sposobów na zdobycie szybkiego gola. Jako pierwsi sposób na gola mogli znaleźć nasi piłkarze, jednak Stybel na 6m nie zdołał przyjąć piłki i szybko wyjaśnili to obrońcy Korony. Parę sekund później groźny strzał z 16m i bez problemu w dobrym stylu broni Maciąg. W okolicach 65 minuty fenomenalną interwencją popisał się bramkarz Korony Majdan Królewski który fantastycznie wybronił strzał Kozłowskiego z 6m popisując się niesamowitym instynktem bramkarskim (absolutnie interwencja meczu). Jednak w dzisiejszym meczu gdy jedni stworzyli sobie sytuację natychmiast drudzy próbowali odpowiedzieć, tak było i tym razem, zawodnik Korony oddał strzał z 16m i ponownie naprawdę świetnie tym razem interweniował Maciąg. Był i kiks meczu jak nie całej kolejki. Cała ta sytuacja miała miejsce w 72 minucie, gdzie zawodnik gospodarzy trafił w poprzeczkę naszej bramki z 1m. Gol na 2-0 mógł by już być decydującym golem tego spotkania. W końcówce meczu nasi zawodnicy dwoili się i troili jednak wynik już nie uległ zmianie. Majdan Królewski pokonał KS Żupawę i zgarną komplet trzech punktów.

W imieniu kibiców dziękuję naszym piłkarzom którzy dzisiaj pokazali się z jak najlepszej strony, mimo porażki każdy obecny kibic KS Żupawy mocno chwalił za postawę w tym meczu naszych zawodników.
Dzięki, jesteśmy z Wami i za tydzień walczymy dalej.

WSZYSTKIE TE SYTUACJE BĘDZIE MOŻNA OBEJRZEĆ W SKRÓCIE MECZU KTÓRY ZOSTANIE OPUBLIKOWANY JUTRO (Niedziela)

• Komentarzy [15]
• czytano: [896]
• DO